Reżyser Tadeusz Pawlenko i jego animacja Żyli i pili próbują przekonać widza, że alkohol to substancja, która negatywnie wpływa na cały organizm człowieka – nie tylko z fizjologicznego punktu widzenia. Może również prowadzić do sytuacji, w której ten, kto przez lata bardziej kochał butelkę niż własną żonę i dzieci, ostatecznie zostanie z tym szklanym przedmiotem na resztę swoich dni. Niezbyt kusząca perspektywa, prawda?

Istnieje wiele teorii dotyczących wynalezienia napoju alkoholowego, ale badacze zgadzają się co do jednego – alkohol istniał we wszystkich czasach i epokach, zmieniając jedynie swoje nazwy i naczynia, w których go przechowywano. Historycy dowiedli, że nawet ludzie pierwotni odkryli sok pewnego drzewa, który uznali za smaczny. Po jego spożyciu odczuwali niewytłumaczalną radość i euforię. Z czasem okazało się, że napój ten zawierał substancje podobne do tych obecnych we współczesnym piwie. Co za zbieg okoliczności! Twórcy filmu zachęcają nas do uruchomienia wyobraźni i wyobrażenia sobie, że niektóre ważne wydarzenia historyczne miały miejsce pod wpływem substancji, która potrafi obudzić w człowieku uczucia i myśli, o których istnieniu nie miał pojęcia. Zachęcamy do obejrzenia Żyli i pili online w doskonałej jakości, aby w lekkiej i humorystycznej formie przypomnieć sobie oraz swoim bliskim, że nie warto nadużywać alkoholu. Najlepszym rozwiązaniem jest całkowite wykluczenie go z codziennej diety, co niewątpliwie pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie. Wyobraźcie sobie, że dinozaury wyginęły nie z powodu epoki lodowcowej, lecz dlatego, że nie przetrwały wpływu alkoholu. Czy to nie wystarczający powód, by zrezygnować z jego spożywania? Skoro tak potężne ciała uległy zniszczeniu, co może czekać organizm człowieka przy tej zgubnej praktyce? Film Żyli i pili warto obejrzeć wspólnie z dziećmi, które z łatwością zrozumieją, że nie warto niszczyć sobie życia tylko po to, by wpasować się w tłum. To my jesteśmy gospodarzami własnego życia, dlatego warto podejmować przemyślane i racjonalne decyzje, prawda?